Proza życia codziennego dotyczy każdego, bez wyjątku. Żyjemy według różnych reguł, różnym rytmem w zupełnie różnych środowiskach. Jednym powodzi się lepiej, innym gorzej. Dysproporcje finansowe dotyczą właściwie każdego zakątka globu. Niezależnie od statusu i zasobów na koncie problemy natury emocjonalnej dotykają wielu. Tutaj nie ma podziału na lepszych i gorszych. Przeżywanie emocji jest delikatnym obszarem naszego wnętrza i dotyczy każdego. Depresja atakuje niespodziewanie i potrafi przestawić świat do góry nogami w błyskawicznym tempie. To, o czym często zapominają ludzie, to fakt, że choroby emocjonalne nie są domeną wyłącznie tych, którzy mają tragiczne doświadczenia. Choroba dotyka również osoby, które są najszczęśliwsze na świecie, spełnione zawodowo i prywatnie. Depresja nie wybiera.

Czy joga może pomóc?

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że jakkolwiek joga jest doskonałą metodą budowania kontroli umysłu, to nie może być jedyną ścieżką leczenia depresji. Jest to na tyle poważna choroba, że powinna być konsultowana z lekarzem. W tym kontekście praktyka jogi powinna być codziennym rytuałem, wspomagającym terapię pod nadzorem specjalisty. Rozłożona mata do jogi może stać się zalążkiem do skutecznej walki.

Badania z 2007 przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Bostonie wykazały, że poziom kwasu GABA w mózgu wzrasta u osób praktykujących jogę. NIski poziom często dotyczy osób chorujących na depresję i stany lękowe. Udowodniono, że kwas GABA ma wpływ na równowagę systemu nerwowego i lepsze samopoczucie.

Od czego zacząć?

Oddech jest kluczowym elementem. Prawidłowy przepływ prany – energii życiowej wpływa korzystnie na niwelowanie stanów lękowych, które często towarzyszą depresji. Codzienna praktyka pranajamy to skuteczne narzędzie do samokontroli. W przypływie złego samopoczucia odpowiedni oddech może zahamować rozpędzony pociąg pod postacią negatywnych myśli i niezrozumiałego, nieracjonalnego lęku. Warto na początek przyswoić praktykę właściwego oddechu, by uzyskać pożądany stan emocjonalny.

Uzdrawiające asany

Praktyka jogi to ruch w medytacji. Płynny oddech, skoncentrowany umysł i ruch. Wykonywanie pozycji, które wspomagają budowanie siły wewnętrznej mogą przynieść pożądany efekt w postaci   uspokojenia rozbieganych myśli. Asany, które rozładowują napięcia w ciele, mają wpływ na krążenie, rozluźniają przeponę są szczególnie korzystne  w walce o lepsze samopoczucie.

Szczególny potencjał terapeutyczny wykazują takie asany jak:

  • Wojownik– pomaga koncertować umysł, budować siłę fizyczną, jak i psychiczną
  • Pies z głową w dół– skutecznie dotlenia mózg
  • Pozycja dziecka– asana, która daje poczucie bezpieczeństwa
  • Savasana– z pozoru łatwa pozycja wymaga silnej koncentracji. Pozwala wyciszyć umysł, ciało.
  • Kobra-otwiera klatkę piersiową, dzięki czemu pogłębia oddech i pozwala na swobodny przepływ tlenu.
  • Pozycje odwrócone

W praktyce Joga Ashtangi każdą sesję rozpoczyna się Powitaniem Słońca, czyli pewną uporządkowaną i stałą sekwencją asan o dużej wartości terapeutycznej. Jak pisał Patthabi Jois, Suria Namaskar„ ma moc wypełnić ludzkie życie boskim pierwiastkiem i szczęściem. Ludzie zyskują dzięki niej radość, doświadczają błogości i zadowolenia.” Warto przed każdą praktyką  wykonać kilka powtórzeń, dostarczając przy tym ogromną dawkę pozytywnej energii.

Walka z depresją to trudny temat, o którym wciąż trudno się rozmawia. Nie każdy ma w sobie wystarczająco dużo siły, by na głos wypowiedzieć słowo: pomóż. Nie każdy potrafi prosić o wsparcie. Na początek wystarczy postawić jeden mały krok, zgłosić się do lekarza, spróbować swoich sił na macie, zwierzyć się przyjacielowi. Depresję da się wyleczyć!